Często boimy się prosić o podwyżkę z obawy, że pracodawca się nie zgodzi, co popsuje relacje. Warto nauczyć się, jak o nią prosić i kiedy można to zrobić. Argumentacja użyta w odpowiedni sposób nikogo nie urazi, a bez względu na wynik, nie stracimy twarzy.
Podwyżka w pracy, kiedy warto się o nią starać.
Pracuj.pl publikuje również takie oferty pracy, gdzie pracodawca wprost podaje zakres wynagrodzenia, na które możemy liczyć. Na początku zazwyczaj kandydaci godzą się na zaproponowaną pensję. Jednak ci, którzy po kilku miesiącach udowodnią, że są wartościowymi pracownikami, mogą poprosić o podwyżkę. Gdy kończy nam się okres próbny, podpisujemy nową umowę o pracę. To świetny moment na to, by zasugerować podwyżkę. Argumentacja powinna być stanowcza, ale nie agresywna. Możemy powiedzieć, że dobrze czujemy się na danym stanowisku, czujemy się zmotywowani i przez ostatnie trzy miesiące utwierdziliśmy się, w przekonaniu, że to idealna praca dla nas. Powinnyśmy potwierdzić, że nadal będziemy dawać z siebie wszystko i bez krępacji poprosić o kilkaset złotych podwyżki.
Szef zgodzi się lub nie, ale zapamięta, że cenimy siebie i swoje umiejętności.
Jeśli pracujemy na danym stanowisku od kilku lat i pracodawca nie zaprasza nas do swojego gabinetu, by oznajmić nam dobrą wiadomość o podwyżce, powinniśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Umawiamy się na spotkanie i prowadzimy rozmowę, wysłuchując swoich wzajemnych argumentów. Pracodawca może oznajmić nam, że nie da nam podwyżki, gdyż teraz firma ma trudny okres. Wówczas możemy poprosić go o termin, w którym będzie mógł dać nam podwyżkę. Jeśli jest nieugięty, możemy zaproponować mu, że zrealizujemy dany projekt szybciej, albo wykonamy konkretny plan sprzedażowy, po czym chcielibyśmy zostać nagrodzeni podwyżką. Managerowie często godzą się na takie warunki, gdyż podwyżka, stanowi wówczas konkretną motywację dla danego pracownika.
Bywa, że manager sam sugeruje, że jeśli pracownik wykona konkretny plan, wówczas dostanie podwyżkę. Zawsze powinniśmy się godzin na takie warunki gdyż, nawet jeśli nam się nie powiedzie, nie mamy nic do stracenia. Przecież możemy spróbować ponownie.
Staranie się o podwyżkę może być w formie jednej krótkiej rozmowy z managerem. Możliwe też, że będzie to długotrwały proces, w którego trakcie będziemy poddawani dodatkowym testom lub zadaniom. Bez względu na to, czy zdobycie podwyżki będzie łatwe, czy trudne, zawsze powinniśmy się o nią starać, jeśli czujemy, że nasze kompetencje i poziom pracy wzrosły.