O nich najczęściej zapominamy podczas pielęgnacji twarzy!

Każdego dnia podejmujemy liczne kroki po to, żeby nasza twarz jak najdłużej wyglądała pięknie, a także młodo. Nakładamy na nią coraz to nowsze kremy oraz żele, a co najmniej raz w tygodniu wykonujemy dokładny peeling. Jednak czy przy tym wszystkim o czymś nie zapominamy? W niezwykle wielu przypadkach pielęgnacja twarzy ogranicza się jedynie do czoła, policzków, nosa i brody. Jest to niestety poważny błąd, przez który osiągnięcie założonego celu jest praktycznie niemożliwe. Wciąż niewiele kobiet regularnie i odpowiednio dba o stan swojej skóry pod oczami, na szyi oraz dekolcie. A przecież to właśnie na nich najwcześniej pojawiają się zmarszczki, a także bruzdy. Co więcej, niezwykle często zaniedbujemy też usta, które wymagają nie tylko nawilżenia pomadką. Należy zatem zmienić swoje dotychczasowe nawyki i już dzisiaj wprowadzić kompleksową pielęgnację swojej twarzy.

Skóra pod oczami

Bardzo często mówi się, że to właśnie oczy są zwierciadłem naszej duszy. Dlaczego zatem tak często zaniedbujemy skórę w ich okolicy? Jak pokazują wyniki licznych badań, to właśnie w tym obszarze zmarszczki pojawiają się najwcześniej. Mowa dokładniej o tak zwanych „kurzych łapkach”, czyli niewielkich nierównościach w zewnętrznych kącikach oczu. Wynikają one przede wszystkim z biegu czasu, ale do ich powstawania znacznie przyczynia się do także mimika. Co więcej, skóra pod oczami jest znacznie cieńsza niż na reszcie twarzy oraz nie posiada gruczołów potowych. Z kolei tych produkujących łój ma naprawdę niewiele. Wszystko to sprawia, że niezbędne jest wprowadzenie świadomej oraz codziennej pielęgnacji. Duże znaczenie ma zmywanie makijażu, ale także nakładanie kremu na dzień i na noc. Wszelkim działaniom w tej strefie muszą towarzyszyć bardzo delikatne ruchy, które nie spowodują zbędnego rozciągania skóry.

Szyja i dekolt

Chociaż szyja oraz dekolt nie są częścią twarzy, to bardzo często kosmetolodzy wraz z dermatologami podkreślają, że w przypadku pielęgnacji powinny one stanowić jej przedłużenie. Dlaczego? Odpowiedź jest niezwykle prosta – na szyję i dekolt czynniki zewnętrzne oddziałują niemalże w takim samym stopniu jak na buzię. Mimo że skóra w tym obszarze nie jest aż tak cienka, jak chociażby w przypadku okolicy oczu, to wciąż bardzo szybko pojawiają się na niej zmarszczki oraz bruzdy. Powodem takiego stanu rzeczy jest częste jej rozciąganie w wyniku niemalże każdego ruchu ciała. Należy zatem jak najwcześniej swoją pielęgnacją przeciągnąć w dół i zacząć stosować zarówno produkty oczyszczające, jak i krem na dzień czy na noc. Trzeba zrezygnować też z dotąd nakładanych na szyję oraz dekolt żeli pod prysznic, mydeł i balsamów do ciała. Jeżeli chcesz jeszcze lepiej zadbać o te części ciała, to zmień sposób, w jaki śpisz. Sen na brzuchu, jak i na boku, chociaż jest bardzo wygodny, może spowodować pojawienie się nieestetycznych bruzd.

Usta

W tym zestawieniu nie może zabraknąć ust, chociaż ze wszystkich wymienionych obszarów jest on najrzadziej pomijany. W końcu każda kobieta posiada w swojej torebce co najmniej jedną pomadkę nawilżającą i stosuje ją przynajmniej raz w ciągu całego dnia. I chociaż jest to działanie niezbędne do utrzymania ich w dobrym stanie, to powinno stanowić ono tylko jeden krok całej pielęgnacji. Należy poszerzyć ją o kolejne dwa, które zapewnią ustom nieskazitelny wygląd. Podstawą jest regularne, minimum cotygodniowe wykonywanie peelingu. Można go zrobić nawet samodzielnie z miodu zmieszanego z cukrem lub kupić już gotowy produkt. Na dzień, niezależnie od pory roku i pogody, konieczne jest nałożenie na usta filtru przeciwsłonecznego. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że są one narażone na jeszcze większe oddziaływanie promieni słońca niż reszta twarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *