Rośnie liczba zajęć komorniczych wynagrodzeń, emerytur i rent w Szczecinie. Rzecznik Finansowy ostrzega, że coraz więcej osób z tego regionu trafia też do Krajowego Rejestru Długów. Jaki jest tego powód? Biorą kredyty w bankach, chwilówki w parabankach i kupują na raty. Niby nic w tym złego, o ile stać ich na spłatę zaciągniętych zobowiązań. Niestety często ich możliwości finansowe są znacznie niższe, przez co toną w długach.
W Szczecinie bardzo wiele osób boryka się z problemami finansowymi. Wielu z nich zalega z opłatami za czynsz, inni mają ogromne zaległości z tytułu opłat eksploatacyjnych, a jeszcze inni mają problemy ze spłatą kredytów i pożyczek. To tragiczny obraz tutejszego społeczeństwa, o którym alarmuje Rzecznik Finansowy. Spirala długów to jednak nie tylko zjawisko, ale kłopoty finansowe konkretnych osób. Skąd się one wzięły?
Pożyczają na potęgę
Jak wynika ze statystyk Krajowego Rejestru Długów, problem z zadłużeniem ma bardzo wiele osób ze Szczecina. Pożyczają na potęgę, a później nie mają z czego spłacić zobowiązań, lub po prostu bagatelizują problem. Tak nie powinno być! Każdy z nas powinien mieć świadomość, że wszystkie kredyty i pożyczki mają z góry określony termin spłaty. Jeśli nie uregulujemy płatności na czas, zaczną rosnąć odsetki i w końcu z tysiąca złotych może zrobić się dziesięć tysięcy. Pożyczki pod zastaw mieszkania i domu, czy też innej nieruchomości, niosą ze sobą dodatkowe ryzyko, ponieważ przez swoją lekkomyślność można stracić nieruchomość i tym samym stracić dach nad głową.
Skąd takie długi?
Przede wszystkim to wina tego, że ludzie mają zbyt łatwy dostęp do tego typu produktów. Jeśli zgłosimy się do banku po kredyt, a nie mamy odpowiedniej zdolności kredytowej, to zostaniemy odprawieni z kwitkiem. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku parabanków i innych instytucji finansowych, które w swojej ofercie mają nawet kredyty na dowód osobisty przez Internet. Co to w praktyce oznacza? Pożyczkę możemy otrzymać w ciągu godziny bez wychodzenia z domu, bo do złożenia wniosku można wykorzystać stronę internetową. W ten sposób, gdy uznamy, że potrzebujemy gotówki, od razu sięgamy po pożyczkę, zamiast zastanowić się, czy faktycznie będzie nas stać na jej spłatę. Część długów bierze się też przez naszych bliskich, którzy w naszym imieniu zaciągają pożyczki i nie spłacają zobowiązań. W takich przypadkach uregulowanie zobowiązania spada na kredytobiorcę, czyli na osoby, które postanowiły wziąć na siebie czyjś kredyt, a teraz ponoszą wszelkie konsekwencje swojej decyzji. Szczecinianie wpadają także w pętlę długów przez karty kredytowe, które banki oferują często przy podpisywaniu umowy o pożyczkę. Koszt jej używania, zakładając, że posiadacz nie spłaca zobowiązania na czas, sięga nawet kilkuset złotych. Długi mogą także brać się z zakupów przedmiotów na raty, które podobno są niezbędne do życia. Tylko, czy rodzinę z zarobkami sięgającymi najniższej krajowej stać na najnowszej generacji telewizor, czy laptop? Przecież dostępnych jest wiele tańszych modeli, również dobrej jakości.
Mieszkańcy Szczecina, chyba najwyższa pora się otrząsnąć! Jeśli nie weźmiecie się za siebie, to czekają Was naprawdę poważne problemy. Za nie uregulowanie zobowiązań grozi windykacja, czarna lista dłużników, sąd, komornik, a nawet zajęcie wynagrodzenia lub zajęcie całego majątku.