Obrońca bandyty chce… jego uniewinnienia?

Oprawca zwierząt został aresztowany i grozi mu nawet 8 lat więzienia. Znęcał się on nad zwierzętami – m.in. psem, którego kopał i zszywał sznurówką – uprzednio robiąc mu bolesne rany. Maltretował też koty. Obecnie trwa zbiórka w internecie na rehabilitację niepełnosprawnej kotki, którą do takiego stanu doprowadził ten bandyta. Złamał on czaszkę kotce. Robił też inne, obrzydliwe rzeczy zwierzętom. W sądzie Rejonowym Prawobrzeże i Zachód rozpoczął proces w sprawie przeciwko 19 – letniemu sadyście, który ze szczególnym okrucieństwem traktował zwierzęta. Mówi się, ze stosunek do zwierząt określa człowieka. W tym wypadku – 19 – letni bandyta nie zasługuje na miano człowieka. Jego obrońca chce się domagać całkowitego uniewinnienia. To niepojęte, ale od tego są obrońcy. Bronią, choćby nie do końca wierzyli w to, co robią. Miejmy nadzieję, że sąd odpowiednio ukarze tego młodego sadystę. Bandyta przepraszał i wyrażał skruchę, ale zapewne tylko po to, aby sąd go uniewinnił i… dał szansę. Miejmy nadzieję, że sąd nie wypuści tego degenerata i zostanie on w więzieniu bardzo długo.

Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *