I choć ciągle dążymy do zachodnich standardów – w technologii dalej znajdują się rozwiązania dopiero w Polsce wdrażane, a obecne na zachodzie od prawie 20 lat. To domy pasywne właśnie. Skonstruowane z myślą o środowisku i niższych opłatach eksploatacyjnych. To domy przyszłości. O ich historii i zaletach opowiada pan Krystian Szymichowski – właściciel dynamicznie rozwijającej się firmy budowlanej ze Szczecina – KDE Construction.
Panie Krystianie – skąd pomysł na założenie KDE?
Z obserwacji potrzeb moich Klientów Zauważyliśmy pewne trendy w budownictwie, bardzo zdrowe zresztą – które dążą do budów z myślą o taniej eksploatacji i ekologicznych rozwiązaniach. Podpatrując standardy budowy domów z Niemiec zauważyłem, że idea tworzenia domów pasywnych w Polsce jest możliwa i potrzebna. Tak powstało KDE, które jako jedne z pierwszych firm w rejonie realizuje budowę domów pasywnych i – z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić – robimy to dobrze.
Na czym polega magia domu pasywnego? Jaka jest jego charakterystyka?
Mówi się, że w obrębie takiego domu nie trzeba produkować energii cieplnej. Pasywny budynek zatrzymuje ciepło pochodzące ze źródeł odnawialnych – na przykład z gruntu, światła słonecznego, ciepła wytwarzanego przez mieszkańców (np. kuchni, sprzętów domowych). Tak pozyskana energia kierowana jest na zatrzymanie ciepła w pomieszczeniach i podgrzania wody użytkowej.
Oczywiście znaczenie ma również usytuowanie domu i jego wentylacja. Właściwie każdy element realizacji domu pasywnego musi być przemyślany od początku do końca. To inwestycja, która ma się zwracać latami.
Brzmi jak perpetum mobile – czy jest to możliwe do uzyskania w polskich warunkach klimatycznych?
Istotą jest prawidłowo sporządzony projekt i wysoka jakość wykonania budowy. Realizujemy projekty, w których dom do ogrzewania potrzebuje mniej niż 15kWh na metr kwadratowy rocznie. To jest ciepło dostarczane przez max. 2 litry oleju opałowego. W Polsce, w zdecydowanej większości miesięcy w roku dom zapewni komfortowe ogrzewanie bez potrzeby dogrzewania paliwami nieodnawialnymi. Oczywiście nie licząc srogich zim, których co prawda ostatnio brak w Polsce, ale zawsze warto się na taką ewentualność przygotować.
Co wtedy?
Jesteśmy w stanie zaimplementować wszystkie znane rodzaje ogrzania w domu pasywnym. W niekorzystnych warunkach atmosferycznych taki dom również trzeba dogrzewać, choć w dużo mniejszym stopniu niż w przypadku tradycyjnego budownictwa.
Im gorsze warunki atmosferyczne tym oszczędności rozwiązań pasywnych okazują się większe. Według naszych szacunków klienci płacą nawet 10 razy mniej za ogrzewanie swoich domu w relacji do tradycyjnych systemów.
Jaki jest średni koszt budowy domu pasywnego?
To niewielkie dopłaty biorąc pod uwagę oszczędności w przyszłości. Obecnie to ok. 6% do 12% wzrostu kosztów w odniesieniu do tradycyjnej formy budownictwa. Co ważne – te różnice zaczynają zacierać.
Są ciekawe dopłaty – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej daje bezwrotne dotacje w wysokości 50 tys.zł dla osób budujących domy pasywne. Musimy najpierw ukończyć budowę i udokumentować wdrożone rozwiązania domu pasywnego. Przy tym rozwiązaniu różnice między kosztem budowy tradycyjnej, a pasywnej zacierają się
Jest jeszcze jedna kwestia – wspomina szef KDE Construction – firma realizująca dom pasywny musi świadczyć budowy na najwyższym możliwym poziomie. Zarówno pod względem materiałowym i wykonawczym. Obsługując naszych Klientów spory odłam z nich przychodzi do nas z zepsutych budów niesolidnych firm. Budowa domów pasywnych to skomplikowany proces – każdy jego etap musi być zrealizowany jak najlepiej, aby zgrać całość. Wtedy mamy komfort i oszczędności.
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą KDE Construction na stronie www.kdeconstruction.pl, aby dowiedzieć się więcej o domach pasywnych i realizacjach firmy.