O co chodzi w tych filmach?

Czterominutowy film ostrzegający z… dramatyczną muzyką. Takie oto “zjawisko” przygotowała policja, pragnąc ostrzec przechodniów, kierowców i wszystkich uczestników dróg publicznych. Najbardziej chodzi chyba o przechodniów (pieszych na ulicach). To prawda, że człowiek w starciu z samochodem nie ma żadnych szans, choćby z tego powodu, że ludzka skóra jest “deko” słabsza, niż samochodowa karoseria. To chyba wiedzą wszyscy. Jednak producenci filmu chcieli dotrzeć do głębszych pokładów ludzkiego instynktu samozachowawczego. Nie każdy jednak ma tak artystyczną duszę, aby móc zrozumieć to, co policja chciała “powiedzieć” ludziom. Komenda Miejska Policji w Szczecinie stworzyła ostrzegawcze filmiki dla mieszkańców. Ale te filmiki rozumie chyba … jedynie ich producent. Policja zaprasza do współpracy wszystkich, którzy mają jakieś pomysły na produkcję takiego filmu. Rzeczywiście, muzyka – to 50% sukcesu danego filmu. Ale sama muzyka sprawy nie załatwi. Najważniejszy jest pomysł. Choć w dzisiejszych czasach “bez trupa na ulicy” się nie obejdzie. Ludzie są po prostu zbyt znieczuleni na czyjąś krzywdę, aby rozumieć to, co dzieje się tam dzieje.

Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *