Prowadził auto po amfetaminie. Jest akt oskarżenia

Niezbyt dobrze skończyła się jazda kierowcy, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyzna jechał dość szybko w wyniku czego, jego auto dachowało. W środku znajdowało się dwóch pasażerów. Niestety, jeden zginął na miejscu, a drugi – ze znacznymi obrażeniami – został zabrany do szpitala. Jego stan jest ciężki. Do tego tragicznego wypadku doszło w lutym tego roku w Świnoujściu, przy ulicy Barlickiego. Kierowcy został postawiony akt oskarżenia. Prowadził on samochód pod wpływem amfetaminy, co skończyło się tragedią. Stracił panowania nad samochodem, zjechał na pobocze i dachował. Grozi mu za to nawet 12 lat więzienia. Obecnie przebywa on w areszcie. Prowadzenie samochodów pod wpływem środków odurzających jest zabronione prawem. Jest to szczególnie niebezpieczne, kiedy kierowca jest pijany, lub po jakimś narkotyku. I nie ma tu znaczenia co wziął. Naraża życie własne, i innych. Przez takie zachowanie giną niewinni ludzie. Wyrok zapewne zapadnie wkrótce. 

Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *