Motorniczy się… zagapił? Czy przeglądał telefon?

Wydarzyło się na to na ulicy Krzywoustego. Tramwaj numer “dziesięć”, wpadł na tył tramwaju numer “osiem”. Motorniczy “dziesiątki” być może się zagapił, a być może robił coś bardziej niedozwolonego. Wiele się dziś mówi o tym, iż kierowcy komunikacji w trakcie jazdy przeglądają swoje telefony komórkowe. Oczywiście, nie wolno tego robić, ale kto może im zabronić? Czy w trakcie jazdy nie ma nadzoru? Nikt nic nie widzi? Oczywiście, że nie. Motorniczy, czy kierowca autobusu może być dyskretnie obserwowany przez samochód kontroli. W razie dużych nieprawidłowości, może zostać zatrzymany, a wobec niego – później – mogą zostać podjęte dalsze działania związane nawet ze zwolnieniem dyscyplinarnym. Dlaczego więc pracownicy komunikacji miejskiej robią takie rzeczy? “Konia z rzędem temu” – kto zna odpowiedź na to pytanie. W tym wypadku jedna osoba została ranna, a torowisko w stronę placu Kościuszki zostało całkowicie zablokowane. Zwracajmy uwagę na kierujących komunikacją miejską. W końcu powierzamy im nasze zdrowie i życie.

Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *