Podróżowanie samolotem z instrumentami muzycznymi spędza sen z powiek muzykom i właścicielom instrumentów, szczególnie tym, którzy wybierają się w podróż po raz pierwszy. Warto więc jeszcze przed zakupem biletów dobrze zorientować się, jak wyglądają kwestie przewożenia instrumentów i czy uda nam się wejść z nimi na pokład samolotu.
Instrumenty mogą mieć przeróżne gabaryty – niektóre są niewielki, inne naprawdę potężne, a jeszcze inne – po prostu nieforemne. Jeśli chcemy przewieźć skrzypce, gitary, wiolonczele, czy instrumenty dęte, upewnijmy się, jak to będzie wyglądało. Linie lotnicze mają różne, wewnętrzne zasady dotyczące przewożenia bagażu i jego gabarytów. Dobrze jest się z nimi zapoznać, dzięki czemu nie będziemy mieć żadnych przykrych niespodzianek już na lotnisku. Im więcej dowiemy się wcześniej, tym lepiej będziemy spać przed wylotem. Szukanie rozwiązania na ostatnią chwilę nie jest najlepszym pomysłem, gdyż na lotnisku może się okazać, że przewiezienie naszego instrumentu będzie problemowe.
Co zabierzesz na pokład?
Na pokład samolotu można zabierać niewielkie instrumenty, które traktuje się wtedy jako bagaż podręczny. To dobre rozwiązanie, za które nie trzeba dodatkowo płacić. Musimy mieć jednak wtedy świadomość, że raczej innego bagażu podręcznego mieć już nie możemy. Oczywiście wszystkie instrumenty muszą być właściwie zabezpieczone, znajdować się w swoich futerałach i być przygotowane do podróży. Warto w tej kwestii stawiać na mocne, solidne futerały, a nie na lekkie pokrowce. W razie jakichkolwiek wstrząsów, instrumenty będą na swoim miejscu i nie będą narażone na żadne uszkodzenia. Niektóre większe instrumenty można wziąć również na pokład, ale pod warunkiem, że wykupimy dla nich dodatkowe miejsce. Dotyczy to między innymi wiolonczeli, a w niektórych przypadkach także gitary. W tej kwestii warto jednak skonsultować się z obsługą konkretnych linii lotniczych, gdyż bywa różnie – w jednej linii bez problemu wejdziemy na pokład z dużym instrumentem, w innej natomiast może się to nie udać.
Nadaj jako bagaż rejestrowany
Inną opcją do przewożenia instrumentów jest nadanie ich jako bagaże rejestrowane. Lecą one wtedy w luku bagażowym, ale można je wyposażyć w nalepki informujące o delikatnej i kruchej zawartości. Dzięki temu obsługa samolotu i lotniska będzie obchodziła się z nimi łagodnie – nikt nie będzie rzucał bagażem, w którym znajduje się instrument. Bez względu na to, w jaki sposób chcemy przewieźć instrumenty, najczęściej wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Niewiele jest bowiem instrumentów, które spełnią wymagania rozmiarowe dotyczące bagażu podręcznego. Warto jednak mieć świadomość, że płacąc różne dodatkowe opłaty za instrument, inwestujemy w jego bezpieczną podróż. A na dobrej klasy sprzęcie muzycznym nie należy oszczędzać, szczególnie wtedy, gdy służy nam on na co dzień do pracy i jest po prostu koniecznie potrzebny.