Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski jest bardzo powściągliwy i – rzec można – delikatny co do zarzutów dla katów 2 – miesięcznego dziecka, którego matka przywiozła do szpitala w stanie krytycznym. U dziecka stwierdzono m.in. krwiaki na mózgu, a rzecznik prokuratury mówi o… błędach w opiece nad dzieckiem, czy nieostrożnym zachowaniu w stosunku do maleństwa? Tak małe dziecko nie potrafi się bronić. Nie jest w stanie także samo siebie doprowadzić do tak krytycznego stanu. Skąd więc te obrażenia? Z nieostrożnego zachowania się matki czy ojca dziecka? Miejmy nadzieję, że sąd inaczej podejdzie do tej sprawy i winni zostaną przykładnie ukarani. Ojciec dziewczynki został zatrzymany. Grozi mu do 15 lat więzienia, natomiast matka dziewczynki dostała na razie dozór policyjny. Jest na wolności ze względu na to, iż pod jej opieką pozostaje jeszcze 5 letnia dziewczynka. Konkubent kobiety był już karany za kradzieże. W czasie tej tragedii, pozostał on w domu z dzieckiem oraz swoimi kolegami z którymi pił alkohol. Matce grozi 5 lat więzienia za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.
Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/