Jest wymuszenie przejazdu? Może być i kolizja

Jeśli jedziemy własnym autem tak, jakby droga należała tylko do nas, może się zdarzyć, że dość szybko dojdzie do kolizji. Przy wymuszeniach przejazdu często zdarza się, że kierowcy robią wszystko, aby być przed poprzedzającym ich autem. Może być też inna sytuacja. Np. wymuszenia ustąpienia przejazdu na kierowcach jadących z naprzeciwka. Czyli tzw. jazda na czołówkę. To najbardziej niebezpieczna sytuacja i może się ona zakończyć śmiercią obydwóch stron. Do podobnej sytuacji doszło na skrzyżowaniu ulicy Sczanieckiej z ulicą Emilii Plater. Wszystko działo się około 10 rano. Jeden z kierowców jadący samochodem osobowym wymusił pierwszeństwo i zderzył się z innym uczestnikiem drogi. W tym wypadku jedna osoba jest poszkodowana. Oczywiście, są także dość duże utrudnienia w ruchu drogowym. Tak to już jest, że jeśli komuś się spieszy, to raczej powinien jechać komunikacją miejską, a nie własnym autem. Wtedy może byłoby mniej wypadków z efektem śmierci, czy kalectwa, a drogi byłyby bezpieczniejsze.

Zdjęcie: https://radioszczecin.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *