Dzikie parkowanie w mieście

Nikt nie neguje tego, że aby zaparkować w mieście, potrzeba wiele cierpliwości, często determinacji i krążenia po ulicach w poszukiwaniu jakiegoś wolnego miejsca. Nie jest to nic nowego i zdarza się praktycznie we wszystkich miastach w Polsce (a pewnie i na świecie są takie “trendy”). Jednak, jeśli chcemy jechać do miasta samochodem, powinniśmy się z tym liczyć. Prawo dotyczy wszystkich, bez względu na to jakim samochodem jeżdżą oraz jakie mają ewentualne poparcie. Niestety, nie każdy tego prawa przestrzega. Dziś, o godzinie 13.06 na ul. Sowińskiego w Szczecinie, zostało zrobione zdjęcie mercedesa, którego kierowca zaparkował na chodniku, nie przejmując się niczym, ani nikim. Być może, gdyby sprawą zajęła się Straż Miejska i założyła blokady na koła, do kierowcy coś by dotarło. Choć prawdopodobnie i tak będzie parkował tam, gdzie tylko zechce, ponieważ tacy kierowcy uważają, że po to mają samochody, aby nimi jeździć i… parkować. Szczytem głupoty (w/g takich kierowców) jest korzystanie z komunikacji miejskiej. Przykro oglądać takie obrazki. W tym wypadku, kobieta z wózkiem musiała zejść na ruchliwą ulicę, aby ominąć “natręta na chodniku”.

Zdjęcie: http://www.gs24.pl/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *